—Jakie kryteria powinien przyjąć klient przy wyborze fotografa?

—Nie jest to cena :) Po pierwsze muszą polubić portfolio, po drugie muszą spojrzeć na fotografa jak na człowieka a nie jak na usługodawcę, muszą odbierać na tych samych falach.

—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?

—Przypadek?

—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?

—Nie ma ludzi niefotogenicznych, są tylko źle sfotografowani ;)

—Jakie twoim zdaniem są najważniejsze czynniki decydujące o dobrym zdjęciu?

—Zależy o jakim zdjęciu mówimy, reportaż to znalezienie się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, reszta to pasja, doskonalenie się i dobry kontakt z ludźmi.

—Kochasz podróże?

—Tak, lubię podróżować jednak zawsze brakuje mi czasu.

—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

—Łzy wzruszenia ludzi którzy oglądają Swój najważniejszy dzień w życiu na moich fotografiach.

—Co najmniej lubisz w swoim zawodzie?

—Brak snu.

—Jak radzisz sobie z krytyk?

—Nie mam z nią problemu, zawsze analizuję zdjęcie które zostanie skrytykowane i albo przyznaje rację albo jej nie przyznaję. Nie zawsze to co dla mnie jest świetne w oczach innych musi się podobac. Tak jest nie tylko z fotografią.

—Co jest absolutnie niedozwolone podczas sesji?

—Liczenie czasu do końca sesji. Trzeba być pochłoniętym i skupionym ale i wesołym. Humor przechodzi na ludzi.

—Jaka będzie przyszłość fotografii?

—Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, to trochę jak z modą, zatacza krąg i wraca.

—Co wyróżnia rodzaj fotografii, którym się zajmujesz?

—Kontakt z człowiekiem który oddaje w moje ręce chwile które pozostaną na fotografiach.

—Jakie kryteria powinien przyjąć klient przy wyborze fotografa?

—Rzeczą, którą zawsze powtarzam to to, aby oglądać pełne materiały z konkretnych zleceń, a nie tylko najlepsze zdjęcia w portfolio. Drugą rzeczą jest kontakt z fotografem i jego osobowość. Jeśli nie nadajemy na podobnych falach co druga strona, przełoży się to negatywnie na efekt finalny.

—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?

—W 2005 r. analogowa lustrzanka poszła w kąt a rodzice kupili sobie nowy, cyfrowy aparat kompaktowy. Wyciągnąłem więc starą lustrzankę z szafy i zacząłem fotografować. Na rynek wchodziły pierwsze amatorskie lustrzanki cyfrowe. Pracowałem całe wakacje aby uzbierać na taki sprzęt. Wtedy zaczął się mój prawdziwy rozwój. Przegrzebywałem zasoby internetu w poszukiwaniu wiedzy. Wykonywałem wtedy głównie portrety i krajobrazy. Chcąc się rozwijać potrzebny był nowy sprzęt. Będąc studentem nie było prosto odłożyć tyle pieniędzy. Z moim kumplem Łukaszem z którym równolegle rozwijaliśmy warsztat stwierdziliśmy, że może dałoby się jakoś zarobić na wykonywanych przez nas zdjęciach. W ten oto sposób nasz wzrok skierował się ku fotografii ślubnej. Zobaczyliśmy, że jak w każdej dziedzinie prace mogą być na poziomie kiczu jak i prawdziwych arcydzieł. My ciągle próbujemy stworzyć te drugie ;)

—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?

—Myślę, że każdy na swój sposób jest fotogeniczny :) Często gdy słyszę od osób, które fotografuję "ale ja nie jestem fotogeniczna" – odpowiadam, że "nie ma niefotogenicznych osób, jest za to słaby fotograf" ;)

—Jakie twoim zdaniem są najważniejsze czynniki decydujące o dobrym zdjęciu?

—Jest ich kilka, a im więcej z nich uda nam sie zawrzeć na jednej fotografii z tym lepszym zdjęciem mamy do czynienia. Są to: kadr, światło, treść, decydujący moment.

—Kochasz podróże?

—Podróże są tym, co ładuje moje wewnętrzne akumulatory. Dają nowe inspiracje, szersze spojrzenie. Stymulują myślenie i dzięki nim cały czas można czerpać niesamowitą frajdę z fotografowania :)

—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

—Kontakt z ludźmi, ich różnorodność, różnorodność obczajów i fakt, ze dzięki mojej pracy mogę podróżować.

—Co najmniej lubisz w swoim zawodzie?

—Sezonowość, która sprawia, że w pewnych okresach jest tak dużo pracy, że życie prywatne musi iść na bok, by później mieć tak dużo wolnego czasu, że tęskni się za pracą :)

—Jak radzisz sobie z krytyk?

—Nikt z nas nie lubi być krytykowany. Ale Ci, którzy chcą odnieść sukces i go odnoszą wiedzą, że ta krytyka jest niezbędna, aby odnieść sukces. Stąd bardzo cenię sobie rzetelne i konstruktywne słowa od innych fotografów. Wiem, że dzięki temu mam szansę podciągać ciągle swój warsztat.

—Co jest absolutnie niedozwolone podczas sesji?

—Wybieranie takich miejsc, które są ryzykowne dla zdrowia i życia pary młodej (śmiech) :) A tak poważnie, to myślę, że niedozwolone jest robienie takich rzeczy, przy których nasi klienci czuliby się mało komfortowo :)

—Jaka będzie przyszłość fotografii?

—Niestety, ale nie potrafię tego przewidzieć. Patrząc na jej dynamiczny rozwój i poziom, który momentami zakrawa już o dzieła sztuki, ciężko mi wyprzedzić fakty i powiedzieć jaki będzie jej kierunek.

—Co wyróżnia rodzaj fotografii, którym się zajmujesz?

—Jest to taki rodzaj fotografii, który łączy kilka różnych typów fotografii. Mamy do czynienia z krajobrazem podczas sesji plenerowych, są elementy portretu, reportażu, makrofotografii (detale). Wszystko to sprawia, że fotograf ślubny musi posiadać dość uniwersalny warsztat, a przy tym być maksymalnie niezawodny, bo przecież ślubu nie można powtórzyć :)

—Jakie kryteria powinien przyjąć klient przy wyborze fotografa?

—Poza jakością zdjęć, która powinna być priorytetem przy wyborze fotografa, Para Młoda powinna zwrócić uwagę czy będzie się z nim rozumieć w dniu ślubu, czy jego sposób pracy i zachowanie są dla niej odpowiednie oraz w jaki sposób wspomnienia z dnia ślubu zostaną utrwalone w formie fizycznego albumu (w jakiej jakości, z jaką dbałością i w jakim stylu zaprojektowanym)

—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?

—Pasja fotografowania, chęć tworzenia wyjątkowych kadrów, a przede wszystkim radość fotografowanych osób, sprawiły wejście na ścieżkę zawodowej fotografii.

—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?

—Nie uważam się za osobę fotogeniczną, ale staram się by każdy na moich fotografiach był fotogeniczny.

—Jakie twoim zdaniem są najważniejsze czynniki decydujące o dobrym zdjęciu?

—Moment, światło, "oprawienie" fotografii.

—Kochasz podróże?

—Kocham żonę, a podróże uwielbiam.

—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

—W zawodzie fotografa wspaniałą rzeczą jest spotykanie co chwila nowych osób, poznawanie nowych miejsc, brak rutyny – każde zlecenie, każdy spotkany człowiek to nowa, inna historia.

—Co najmniej lubisz w swoim zawodzie?

—Obciążenia zusowo-podatkowe w Polsce, to ogromna kłoda pod nogi na naszym podwórku prowadzenia mikroprzedsiębiorstwa.

—Jak radzisz sobie z krytyk?

—Lubię oglądać Niekrytego Krytyka, nieźle z tym sobie radzę.

—Co jest absolutnie niedozwolone podczas sesji?

—Picie alkoholu, bekanie, palenie papierosów i pewnie jeszcze milion innych rzeczy.

—Jaka będzie przyszłość fotografii?

—Świetlana Panie, świetlana.

—Co wyróżnia rodzaj fotografii, którym się zajmujesz?

—Jest to, wbrew pozorom, jeden z trudniejszych rodzajów fotografii. Aby wykonać reportaż na najwyższym poziomie fotograf musi mieć dobre czucie, refleks, zdolność podejmowania szybkich decyzji, reportaż przeplata się z fotografią krajobrazu, sportu (jeśli Para lubi truchtem wybiegać spod ołtarza), portretu i innych. Jest to sztuką umieć to wszystko zgrabnie połączyć i ułożyć w niezapomnianą historię na całe życie podczas tego galopującego, jednego dnia.