Fotograf Arkadiusz Kubiak
@arkadiuszkubiak3
obserwowanych9
obserwującychBydgoszcz, Polska
Wywiad
-
—Po pierwsze i najważniejsze - kto według Ciebie jest najlepszym fotografem w Twoim mieście? :)
—Arkadiusz Kubiak – kocham swoje prace. Wiem, że może zabrzmieć to narcystycznie ale tak jest – lubię tworzyć to co widzicie i daje mi to masę radości, satysfakcji i power'a.
-
—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?
—Jestem. Każdy jest.
-
—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?
—Wszystko zaczęło się kilka lat temu podczas mojego pobytu w Irlandii. To tam zakupiłem swój pierwszy aparat – po miesiącu rzuciłem wszystko... dla zdjęć.
-
—Jakie twoim zdaniem są najważniejsze czynniki decydujące o dobrym zdjęciu?
—Dobre zdjęcie to dla mnie takie, przy którym zatrzymuje się na dłużej , takie które zachwyca, wzbudza emocje. Aby takowe wykonać z pewnością potrzebne jest wejście w intymność z osobą/osobami fotografowanymi. Trzeba mieć zmysł estetyczny, zdolność a zarazem umiejętność przedstawienia osób fotografowanych atrakcyjnie. Dodatkowo – nawiązanie szczególnej więzi, światło, gesty, tło... to taka wypadkowa tych wszystkich elementów.
-
—Kochasz podróże?
—Uwielbiam podróżować, jestem wielkim fanem podróży i to nie takich, gdzie leży się brzuchem do góry na plaży czy basenie a takich, gdzie odkrywa się kulture, obcuje kulinarnie w danej narodowości, spaceruje z aparatem w ręku po miejscach, które zapierają dech w piersiach. Uwielbiam prostotę, tą elegancką dlatego Irlandia, Anglia są w moim smaku...
-
—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?
—kontakt z ludźmi sprawia mi duża przyjemność, chęć za każdym razem zrobienia lepszego ujęcia niż dnia poprzedniego – dreszczyk emocji – przed każdym ślubem – to, to co przyciąga jak magnes. To są takie emocje i odczuwanie, które nie każdy niestety ma.
-
—Jaka będzie przyszłość fotografii?
—Co ciekawe to dziedzina, która zmienia się bardzo dynamicznie ( stylizacja, obróbka, styl), jednocześnie – klasyka i subtelność nadal pozostaje ponadczasowe.
-
—Co wyróżnia rodzaj fotografii, którym się zajmujesz?
—A co szczególnego jest w miłości? Odpowiedź znają tylko Ci, którzy odnaleźli swoją prawdziwą miłość. Fotografowanie miłości, szczęścia, radości, małych, subtelnych gestów jest dla mnie bombą napędzającą, sensem życia.
-
—Jak radzisz sobie z krytyk?
—Przez lata wypracowałem swój styl i trafia do mnie klient bardzo świadomy. Na spotkaniu również przekazuję dużo informacji o tym jak pracuję, jaki jest mój styl aby w razie wątpliwości odmówić parze lub polecić fotografa, który spełni ich oczekiwania.
-
—Czy w fotografii panują jakieś trendy?
—Oczywiście. I zmieniają się dość dynamicznie – z tym jest jak z modą. Co sezon lub dwa inna obróbka/stylizacja. Ale czy warto gonić za trendami? Moim zdaniem nie – to przeminie – zostanie to co od zawsze i na zawsze najcenniejsze.
-
—Jakie kryteria powinien przyjąć klient przy wyborze fotografa?
—Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na jakich zdjęciach mu zależy – co jest dla nich samych wartościowego, skonfrontować swój budżet i dokonać wyboru.
-
—Co jest absolutnie niedozwolone podczas sesji?
—Nie wiem jak inni fotografowie więc powiem o sobie – czego ja nie wykonuję – staram się unikać ordynarnych ujęć ponieważ lubię estetykę, subtelność.
-
—Jakie zwykle niezauważane szczegóły może uchwycić fotograf?
—trudności wykonania konkretnego ujęcia, dobrego smaku, umiaru – stylu.
-
—Kogo chcesz fotografować?
—Szczęśliwie zakochanych ludzi, w fajnych miejscach, ekscytujące wydarzenia – śluby.
-
—Czy masz zawodowe tabu?
—nie.
-
—Jaka była najwspanialsza chwila w twoim życiu?
—Narodziny Bianki – mojej córki, ślub z moją kochaną żoną Anną, zdecydowanie! Te dwie osoby stanowią motywację i sens wszystkiego co robię.
-
—Kto inspiruje cię w życiu i dlaczego?
—Jan Paweł II.
-
—Jaka jest twoja definicja sukcesu? Co jest jego miarą?
—Definicją sukcesu jest dla mnie to, że robię to co kocham – to dla mnie największy sukces.
-
—Wolisz, aby cię lubiano czy szanowano?
—Szanowano.
-
—Co zabierasz ze sob w podróż i dlaczego?
—Rodzinę i aparat – to mój cały świat!
-
—Jak uczysz się robić lepsze zdjęcia?
—Praktyka, praktyka, praktyka.