Fotograf Jarek Jozwa

—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?

—Nie wiem czy można mówić o fotogeniczności kogoś/czegoś. Jest to kwestia indywidualnych odczuć odbiorcy czy osoby fotografowanej.

—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?

—Przypadek. Kiedy kupiłem swój pierwszy aparat i zrobiłem zdjęcia przyjaciółce, siostra jej koleżanki uparła się, żebym fotografował jej ślub za rok. Musiałem więc wziąć się ostro do roboty.

—Jakie twoim zdaniem są najważniejsze czynniki decydujące o dobrym zdjęciu?

—Życie. Dobre zdjęcie mówi, opowiada historie. Jest jakby żywe, namacalne.

—Kochasz podróże?

—I tak i nie. Sama podróż w sobie jest dla mnie dość męcząca. Natomiast lubię być w nowych ciekawych miejscach. Niekoniecznie znanych ;)

—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

—Ludzi, poznawanie ich, ich historie, relacje, pragnienia, marzenia. Poznawanie ludzi i świata.

—Co najmniej lubisz w swoim zawodzie?

—Brak czasu.

—Co chcesz zmienić w sobie?

—Zrzucić parę kilo.

—Co chcesz zmienić w świecie?

—Obniżyć ceny sprzętu fotograficznego ;)
Zakończyć konflikty.

—Czy możesz udzielić kilka wskazówek początkującym fotografom?

—Podążajcie za Panną młodą.
Szukajcie światła.
Róbcie zdjęcia – nie wiecie co dla kogo jest ciekawe.
Zajmujcie się ludźmi, nie sprzętem.

—Jeżeli na Ziemię przybędą kosmici, a ty będziesz pierwszą osobą, która ich spotka, co im powiesz?

—Uśmiech ;)

—Jeśli poproszono by cię o nakręcenie filmu, jaki byłby to gatunek?

—Dramat