Fotograf Jesse La Plante

—Po pierwsze i najważniejsze - kto według Ciebie jest najlepszym fotografem w Twoim mieście? :)

—I'm not telling.

—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?

—Only in the dark.

—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?

—I used to work as a newspaper photographer, but I got sick of the 9-5 lifestyle. I started my wedding photography business in 2008.

—Kochasz podróże?

—Absolutely. I've been to 18 foreign countries and all 50 United States. So far...

—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

—Cool people and cool places.

—Co najmniej lubisz w swoim zawodzie?

—Shitty people and shitty places.

—Jak radzisz sobie z krytyk?

—I use it to get better.

—Czy w fotografii panują jakieś trendy?

—Yes, but I avoid them like the plague.

—Jakie kryteria powinien przyjąć klient przy wyborze fotografa?

—Make sure you dig the work and that you click on a personal level.

—Co cię martwi i dlaczego?

—I have a chronic case of impostor syndrome.

—Jaka jest twoja definicja sukcesu? Co jest jego miarą?

—Freedom. Being in a position where nobody holds sway over you.

—Czy masz jakiś gadżet, zakupu którego żałujesz? Dlaczego?

—Sometimes I'd like to throw my smart phone off a cliff.

—Czy jest coś, o czym warto byłoby wiedzieć, zaczynając karierę w fotografii?

—That its ok to take shitty photos. Because you have to take a ton of shitty photos before you can capture the good ones.

—Co myślisz o życiu na innych planetach?

—Foregone conclusion.

—Kto jest twoim bohaterem/bohaterką?

—Kurt Vonnegut, Aldous Huxley, Hunter S. Thompson, Ray Bradbury.

—Do kogo nie żywisz szacunku?

—POTUS 45

—Co robisz w czasie wolnym?

—Travel, ski, read books, watch movies...

—Kiedy twoja praca w pełni cię zadowala?

—Never.

—Czy wierzysz w tradycyjne role mężczyzny i kobiety?

—Hell no. This ain't the '50s.

—Jaki była najgłupsza rzecz, którą zgodziłeś/zgodziłaś się zrobić?

—Participate in a habanero pepper eating contest in college.

—Czy istnieje życie po małżeństwie?

—Sure.

—Masz ulubiony żart? Opowiedz go.

—Two chemists walk into a bar. One orders H20. The other orders H20 too and dies.Sorry, that doesn't translate to written form. Hydrogen peroxide (H202) can kill you if ingested.

—Wolisz psy czy koty?

—Both. But I'm allergic to cats. So dogs.

—Kogo lub co nienawidzisz?

—Overconfidence.

—W życiu najlepsze jest:

—Beer.

—W życiu najbardziej irytuje mnie:

—Tiny dogs that bark a lot.

—Co chcesz zmienić w świecie?

—Anti-intellectualism.

—Czy możesz udzielić kilka wskazówek początkującym fotografom?

—Find inspiration from outside of the wedding industry.

—Jeżeli na Ziemię przybędą kosmici, a ty będziesz pierwszą osobą, która ich spotka, co im powiesz?

—Get out of here before someone shoots you.