Sesje Zdjęciowe

Sesja Narzeczeńska na pustyni

Dzisiejsza historia, którą chcę się z Wami podzielić to opowieść Marty i Wojtka. Już za parę dni staną przed sobą i w obecności świadków i rodziny przypieczętują swoją miłość. Chcieli by być spokojni o udane zdjęcia w tym dniu i przeżywać go w pełni.Wspólnie doszliśmy do wniosku, że najlepsze miejsce na sesję narzeczeńską będzie gdzieś z dala od ludzi. Takie, w którym da się przełamać nieśmiałość bez zbędnych obserwatorów dookoła. Las wschodził w grę, jednak wydawał się zbyt oczywisty. Plaża? No cóż, na pewno ma swój urok, ale ludzie… na pewno jacyś tam będą. Jednak piasek i klimat pustyni kusił zbyt mocno, żeby ten zew można było zignorować :)

  • Zdjęcie 1
  • Zdjęcie 2
  • Zdjęcie 3
  • Zdjęcie 4
  • Zdjęcie 5
  • Zdjęcie 6
  • Zdjęcie 7
  • Zdjęcie 8
  • Zdjęcie 9
  • Zdjęcie 10
  • Zdjęcie 11
  • Zdjęcie 12
  • Zdjęcie 13
  • Zdjęcie 14
  • Zdjęcie 15
  • Zdjęcie 16
  • Zdjęcie 17
  • Zdjęcie 18
  • Zdjęcie 19
  • Zdjęcie 20
  • Zdjęcie 21

Komentarze

Zaloguj się lub Zarejestruj by komentować